piątek, 21 grudnia 2012

a na koniec ...




"cicho cichuteńko
śnieg bielutki prószy
wolno, wolniuteńko
pokój wlał do duszy "


Wam Wszystkim życzę aby w Waszych duszach choć przez chwilę zapanował pokój, aby w Waszych sercach  rozlał się błogi czas radości i miłości ,
Wesołych Świąt - takich na które czekacie każdego roku.




zapakowałam prezenty 




upiekłam ciasteczka 




czekając na Gwiazdora rozpalam drewno w kominq




M.


piątek, 14 grudnia 2012

zima ...



moja tajemnicza zima ....







moje kochane dziewczyny z Anglii zrobiły mi najlepszy
 prezencior Mikołajkowy - gazetki jakie lubię :)
 Marteczko i Ewuńq dziękuję Wam ..









czas świec tygodni adwentowych







dobrego weekendu Wam życzę 
M.

czwartek, 6 grudnia 2012

świątecznie ...



gdy mieszkałam w poprzednim miejscu ozdób przybywało - miejsca ubywało, teraz ... jakoś tak ich mało - miejsca więcej ...
 nie lubię jak jest za dużo ale czy tym razem nie za mało??

i tak oto kilka świątecznych ozdób które zagościły w moim domku










a tak na piętrze migoczą wieczorową porą światełka ... 
to uwielbiam najbardziej na święta 
świece, światełka, lampki ...









kominek nie jest moich marzeń
ale jak powiesiłam 24 skarpeciny 
to i on nabrał lepsiejszego wyglądu :)







dzisiaj Mikołaj ...
niech Wam przyniesie słodkie nic nie robienie
i kocyk, i kubeczek herbatki ulubionej ...

cudnego czwartku Wam życzę
m.


środa, 5 grudnia 2012

lubię ...



lubię wieczory kiedy zapalam świeczki ...










tą piękną latarnię przywiózł mi M ..
wiedział że była moim marzeniem ..
czy to miłość???

obiecane podarki z Belgowa 

piękna Matka Boska od z Haneczki



dostałam jeszcze dwa piękne dzbanuszki, skrzynkę po winku,

i taki biały kielonek 


Hanusiu dziękuję ;)




widok z okna 26.XI.2012 godzina 7:19



fajnej środy Wam życzę :)
moja rozpoczęła się całkiem przyjemnie
bo mały chłopiec nie buczał jadąc do przedszkola ....
M.

czwartek, 29 listopada 2012

wyróżnienie ...




miły dzień w którym ktoś z wirtualnego świata pamięta o tobie
tym kimś jest Aga z bloga - dziękuję jakoś tak uśmiech zagościł na mej papie :)







pytania  Agi i moje odpowiedzi 

1. Po za rękodziełem uwielbiam... - tu jest mały problem bo ja mam 2 lewe drewniane i do d.. przykręcone ja nie tworzę :( - ja uwielbiam meblować , ustawiać, przestawiać ... 

2. Gdy chcę sobie sprawić przyjemność to... - oooooooooooooooo tylko dać mi złotą kartę hehe nie nie książka, film, płyta, i gazeta wnętrzarska taaa to lubię

3. Zakupy...moje ulubione to... - zamiast sobie nową bluzkę kupię lampion, kwiaty i coś do domu - oczywiście po za zakupami dla moich dzieci :)

4. Moje ,,muszę to mieć"... - mmmmmmmmmmmmmmmm sporo by tego było sporo

5. Ulubiona biżuteria... - za każdym razem ta nowa do której kalafa mi się uśmiechnie - a potem noszę to co zawsze - oczywiście TYLKO srebro !!!

6. Ostatnio przeczytana książka, godna polecenia... - Nicky Pellegrino - Przepis na życie

7. Ostatni film, który zrobił na mnie wrażenie... -  .... nie wiem

8. Moja duma to... - wiadomo !!! moje dzieci moja siostra moja mimi mój m moja rodzina moi prawdziwi sprawdzeni przyjaciele :) ... 

9. Chciałbym jeszcze... -  jest tyle rzeczy które bym chciała - np znów mieć naście lat siedzieć u Babci przy stole w kuchni i być takim beztroskim dzieciakiem ... taaa

10. Gotowanie czy jedzenie... - oooooo ja alubię i to i to i to bardzo :)


11. Ulubiona kuchnia i potrawa... - kuchnia francuska, polska, włoska - potrawa?! 
      ja lubię wszytko !!!



Aga oczywiście mówi o przekazaniu dalej zabawy

moje blogi to te które są na moim pasku po prawej stronie - czytam zaglądam polecam


serdecznie Was pozdrawiam 
dziękuje Agdze raz jeszcze za wyróżnienie 
i dobrego czwartku Wam życzę 
M.


poniedziałek, 12 listopada 2012

przed i po kolejna odsłona






ten rok zakończony w możliwościach kołodomowych
wiosną robiliśmy ogrodzenie tzw po obrysie działki 
latem sialiśmy trawę przed domkiem i nawet fajnie to wyszło 
w planach było ogrodzenie przodu jako najważniejsze ale
się nie udało - mam nadzieję że na wiosnę
się uda - ostatnią rzeczą którą zrobiliśmy jest wejście 
do domq ...
kamień polny pozostaje w dalekich marzeniach










nie mam veny do pisania kompletnie, do tego złamała
mnie grypa coś okropnego, M wyjechał i tęsknię
 Małego chłopca czeka pasowanie na przedszkolaka , 
 jest o czym pisać ...
mieliśmy cudnych gości z Belgowa i dostałam
piękne prezenty od Hannah :) o nich oddzielny post
a tak naprawdę nic mi się nie chce :(


dobrego tygodnia Wam życzę :)
M.

czwartek, 25 października 2012

kulinarnie ... z pavlovą i krewetkami w tle




pavlova

chyba się udała bo goście prosili o dokładkę :)
i zniknęła w całości :)

6 białek
30 dkg miałkiego cukru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej

porządnie ubić 
do ubitego białka powoli dodajemy cukier 
powstaje błyszcząca masa
na koniec mąka ziemniaczana

piekarnik 180 termoobieg - 
ubite białko wkładamy do formy uprzednio 
wyłożonej papierem do pieczenia
1,5 godziny w piekarniku
studzimy przy uchylonych drzwiach













po wystygnięciu ubita śmietanka 30% (500 ml)
i owoce 
smacznego :)








księżyc nad jeziornym domkiem wysoko wysoko na niebie



a przed deserem jak ktoś lubi krewetki ... mniam
1 kg
opłukać opłukać i opłukać
osuszyć
na rozgrzaną patelnię położyć 1,5 cm kawałek masła
na to wrzucić krewetki
1-2 ząbki czosnku
sól
pieprz
natka pietruszki
śmietana




M tego nie je, więc z Juleczką córeczką mamy
ucztę tylko dla siebie


dobrego dnia Wam życzę

M.


środa, 24 października 2012

lekcje francuskiego - książka






liczyłam na coś innego ...
przeczytałam - wracać nie będę 
na trzy historie podoba mi się tylko 
pierwsza

miłej środy
M.


poniedziałek, 22 października 2012

niedziela, 21 października 2012

przed i po ....

rok temu ....






\


i dzisiaj :)








jakoś tak jaśniej, ładniej :)
miłego tygodnia Wam życzę 
M.


poniedziałek, 15 października 2012

to był łikend !!!!




ZWYCIĘZCA !!!




na łikend pojechałam z familiją do Poznaniowej siostry bo ...
mój M startował w maratonie w Poznaniu na 42 km
uważałam to za totalne szaleństwo ale prawdą jest, że
mój M jest szaleńcem :)

zawsze biegał i biega i pewnie biegać będzie
tylko że moim zdaniem nie był przygotowany, 
a to w końcu nie lada wyczyn - mi by nawet 
do głowy to nie wpadło ... ale to MI :)

M mówi że 30 km to da rade a potem ??
a potem też dał radę i
jestem z NIEGO 
bbbbb dumna :)



przy okazji miałam chwilkę z moja SIS oczywiście że za mało czasu , to wiadomo ale 
samo bycie razem :) już było fajne 
nawet nasze bliźniaki były wyjątkowe - nie tłukły się nie wyrywały zabawek
bawiły się razem, rozmawiały i wariowały

wieczór

Mimi się kąpie, mały chłopiec siedzi na toalecie wchodzi SIS
chłopiec mówi
Gigi nic się nie martw ja pilnuję Mimi :)

dobrego tygodnia Wam życzę
M.


czwartek, 11 października 2012

kim on będzie ???? a kto to wie :)






kim będzie ten mały chłopiec 
uwielbiający wozy strażackie i
każdego dnia wołający
io io io io io
jedzie straż na ratunek!!!






a może jak dziadziuś inżynierem
od budowy i projektowania dróg?





a może operatorek kopary albo spychary??
bo to też jest fantastyczne?









na dzień dzisiejszy jest w dalszym ciągu buczącym
przedszkolakiem :)



dobrego czwarq Wam życzę mój jest beznadziejny z
okropnie bolącą głową :(
M.