czwartek, 24 lutego 2011

obiekty moich westchnień,

oj podoba podoba podoba ... i to jeszcze jak - widziałabym te cudeńka na moich kuchennych blatach :) ale cena zwala z nóg a poza tym poczytałam że ekspreśnik do kawy to nie koniecznie ?! :(
za to piekielna kuchenna maszyna do ciastowania to i owszem jest ok
a może Wy coś wiecie na temat kitchenaid ?
jeśli tak bbbbb proszę o opinie. Kolorowych snów.

oto do czego wzdycham !!!





niedziela, 20 lutego 2011

moja miłość do kredensów

u mojej babci w kuchni stał biały kredens - bardzo go lubiłam nie wiedzieć dlaczego? ale zostałam miłośniczą kredensów i bufetów :) przeglądam katalogi internetowe, moim faworytem jest maison du monde - piękne meble, klimaty które uwielbiam - ale chwilowo - czytaj raczej nigdy nie do zdobycia - uno - finanse - due w Polsce nie ma a z zagranicy doliczyć koszta transportu to już totalne nie porozumienie :(
kiedyś tak szukając natrafiłam na stronę www.artdecor24.pl i przeglądałam meble - na stanie znalazłam 3 sztuki do kuchni z maison du monde !!! hurraaaa
co jakis czas sprawdzałam czy jeszcze są ... i wczoraj odkryłam, że są ale ... doszedł nowy mebel kredens :)
bardzo ale to bardzo wpadł mi w oko = przyznam się że widzę go oczyma wyobraźni w mojej kuchni :)
a Wam jak się podoba lubicie takie klimaty?
oto on :)





a te są własnie z maison du monde






idę spać bo wszyscy chrapią tylko ja szukam szczęścia ...

piątek, 18 lutego 2011

czy ja śnię?

proszę Was zacznijcie rzucać jakieś zaklęcia, czary mary, voo-doo, czy jakoś tak, cokolwiek - żeby tylko w końcu zaczęło być wiosennie ..
chyba za bardzo się podkręciłam i chyba jednak jestem z innej planety żeby ciągle myśleć, że będzie jak sobie wykombinuję albo wymyślę ... no nie tak dobrze nie ma
:(
prawie na zasadzie już była w ogródku już witała się z gąską ....
śnieg zaczął sypać wcześnie wiało jak cholera ..... oszaleje - takim tempem to może w następnym życiu zamieszkam ;)
z okazji bez okazji a z potrzeby i akceptacji osobistego dekoratora wnętrz mojej sis zakupiłam lampy nad stół sztuk dwie :)






poszukałam w internecie w całkiem logicznej cenie - do tego kochany szwagier odebrał i jeszcze dowiózł :) ..
za chwilę będę miała wszystko do domq którego nie ma !!!!!!
tłumaczę to sobie że to dobry czas moich zakupów - upiększaczy bo potem już tylko będę się w te moje upiekszacze wpatrywać :)
prawdą jest że moje wyobrażenie a realia zdecydowanie odbiegają od siebie ale cóż nie pd razu Rzym zbudowano - to takie sdamopocieszanie się :)
tak wiec liczę na Waszą pomoc w sprawi zawołania wiosenki - ja obiecuję drzeć się najgłośniej
udanego leniuchowatego weekendu .