poniedziałek, 23 maja 2011

robota "pre"

jak Julia byla mala i uwielbiala bajkę "Bob budowniczy" a w tej bajce mowiono robota wre - mala mówila robota pre !!!
i dzisiaj jak zajechalam na budowe to faktycznie widać że tam robota "pre"



widać otwory na drzwi tarasowe :)



już dzisaj chcialabym zaprosić Was na kawę i ciacho :) do salonu !!!!! hym ale to brzmi .... cudnie




wejscie glówne ...



okno po lewej jest od pomieszczenia gospodarczego a zdjęcie niżej to wejscie od srodka do neigo :)



a tu prawie kuchnia - nie będzie duża ale mi wystarczy :) z okna widok na sąsiada dzialke i drzwi na werandę



jeny jaka to radocha jak tak robota pre !!! najgorsze jak przystopują i wtedy będzie znowu buuuuuu
ale to potem to po co się martwić na zapas ... pozdrawiam Was srdecznie

czwartek, 19 maja 2011

kuchnia ciąg dalszy ...

Hanusia info dla ciebie kochana :)
ja bardzo lubię IKEA - malżon na szczęscie też - a i portfel da rade :)
muszę się trzymać wersji - posiadanie srodków i cos co się podoba, a te meble mi i malżonowi się razem od zawsze podobaly kuchnia nazywa sie faktum nie jest strasznie droga, z reszta patrzac wczoraj na budowie jaka jest kuchania to nie duza - a przeciez juz mamy kredens do niej :) wiec tylko musze poprosdic moja SIS żeby mi pomogla rozrysowac reszte mebli i bedzie mozna mam nadzieje we wrzesniu jechac i kupowac - wszak sprzet juz jest !!!!!








mysle ze jak poustawaim nie zliczona ilosc bzdetow, do tego trzeba poszukac sliczna lampe :) i mysle ze bedzie ok :)
a teraz jak syn zasnal - bo nie sypia normalnie tylko jak chce !!!! ogarne siebie zeby byc dla niego w pelnej dyspozycji jak kazdego dnia !!!
milego slonecznego weekendu Wam zycze - a ja pojade dzisaj na budowe i zobacze jak sciany rosna - hurrrrrrrrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaa

wybrałam i się zamartwiam czy dobrze






wiedziona reklamą tanio - promocja - 50 % mniej sprzęt agd do zabudowy poszłam szybciutko do sklepu ...
oglądam oglądam wypytuję - znajomosć sprzedawców ZERO !!!!!! nie nie ZERO !!! mniej niż zero - smutno mi ale nic daję radę - czytam informacje które zawarte są na plakietkach przypiętych do danego sprzętu - wiadomo jako kobieta oprócz parametrów klasy A zainteresowana jestem wyglądem tzw DIZAJNEM :)(modne slowo oj modne !!
podaoba mi się z wystawionego sprzętu =bosch= jest prosty bez fajerwerków w sumie w moim stylu - oczywicie nie czarujmy się zależnosć portwela liczy się i to bardzo :)
w budżecie mialam przeznaczone 3 tys, zmywarka i kuchenka elektryczna - tutaj mam plyte ceramiczna, piekarnik i zmywarke w tej cenie - mysle sobie to chyba okazja
zaklepuje - dzisiaj w sklepie ponownie jestem gosciem - obsluga bardzo mila pan-klient tlucze sie o moja zaklepana zmywarke :) piekarnika juz nie ma bo nikt nie napisal zarezerwowano plyta jest :)
pan kierownik na tyle mily ze sprawdza stany magazynowe w Polsce - i okazuje sie ze sa jeszcze 3 piekarniki na stanie ... dzwoni zaklepuje - mile z jego strony
ja juz troche bardziej oblatana w cenach - (internet potega informacji :) ) mówię ze ceny nie powalają ale jest taniej poza tym pomyslalam sobie ze za transport sprzetu zamowionego w necie musialabym zaplacic ;) wiec w sumie mogę smialo napisac ze zaoszczędzilam 1000 1500 zl i mam oddzielnie plyte z piekarnikiem a nie w calosci jak pewnie by bylo ze wzgledow cenowych
pożyczka zaakceptowana przez szefa splace ja w miesiecznych ratach - i na Wilkowo juz jest :)
dzisiaj siedzialam i czytalam opinie sa tak rozne jakby nie od tego samego sprzetu
malżon mówi że i tak nowszy niż mielimy w mieszkaniu blokowym - i w końcu jak bym miala 100000 tys to moglabym wybrzydzać - chyba ma racje :)
pocieszcie mnie co ?
buziaki idę odrabiać lekcje ...

środa, 18 maja 2011

prac ręcznych ciąg dalszy

uf, jak pojechalam w poniedzialek na plac boju i zobaczylam firmowe auto od razu zrobiło mi się lepiej, tzn że będą dalej budować?! hurraaa
na szczęscie z YTONG'A widać jak szybko budują się sciany :) ... i pogoda nawet laskawa :)oby tak dalej - wyczytalam że w czerwcu ma byc stan surowy otwarty, kierownik zamieszania kolega T, mówil mi że zamawial więźbe !!!! dachówki, i ... cos tam jeszcze ..

tu będzie wyjscie na werande



a tu trzy otwory na drzwi tarasowe ... już to widzę ech :) tarasik, stoliczek kawusia patrzę na jezioro ................



w końcu cos można zrozumieć , z prawej okno do kuchni, po srodku wejscie do domq a z lewej okno od gospodarczego :)



moja nastolatka w miejscu w którym będzie wejscie do domq




troszkę mi lepiej :) spijcie spokojnie

piątek, 13 maja 2011

pillows, oreiller, poduszki ...

















- wiem gdzie można je kupić ale nie mam w skarbonce ani centusia :(
jak będziecie chciały to podam adresik :)
mi na razie pozostaje wzdychanie do nich ...

procedury :(

jak to było w reklamie?! "głowa mi pęka .... weźcie amol" ha !!!
mi to już tylko została 100% naleweczka albo inne oprocentowanie :)
zaczynam się martwić że nie podołam, że to jednak dla silnych, zdrowych na umyśle a nie dla szaleńców takich jak ja ... powiadam wam że prawda to święta prawda że Iy dom buduje się dla wroga, drugi dla przyjaciela a trzeci dla siebie ..
to albo robimy tak że od d ... strony i domek na kurzej ... jest dla mnie bo w myślach już tamte dwa wybudowałam albo będzie moim wrogiem - ciężka sprawa mam doła - bo firma nic nie robiła a pogoda cudna żeby zapierniczać, a bank jaja sobie robi z wypłacaniem transz , a jakaś dolina mnie dopadła ... ech jakoś tak nie po mojemu :( no wiem że szybko to się pchły łapie, ale ja jestem w gorącej wodzie kąpana i to przez to jak nic :(
no nic musiałam sobie pomarudzić bo komu jak nie wam?!
moja sis ma swoje na głowie , psiółka ma zdecydowanie większe problemy więc jej nie będę zawracać gitary, małżon inna częstotliwość odbioru ............ chyba amol moi mili chyba amol?!
miłego weekendu Wam życzę

wtorek, 3 maja 2011

zasypane :)

tak tak w końcu zasypane - jak dla mnie tempo za wolne, :( ale cóż przecież nie tylko mój domek budują mają inne budowy i umowy :( ach ten mój brak cierpliwości ... nie radzę sobie z nim,do tego pogoda się spitoliła, święta i majowy weekend więc nic nie robili .... buuuuuuu


a tu osobisty Pan Tatulek - vel inspektor oko !!! współczuję wykonawcom - Pan Tatulek jest nie do ugięcia ma być zgodnie z .. a nawet lepiej :) za to GO bardzo szanuję i podziwiam za ogrom posiadanej wiedzy !!! jutro mam zajechać na budowę bo Pan kierownik chce aby mu pokazać gdzie mają wychodzić rury itp w łazience na dole - to przecież widać na projekcie ale jak trzeba zajedziemy :) w końcu to nie żarty :)tak sobie pomyślałam że dobrze mieć tak pomocną dłoń jaką jest Tato - DZIĘKUJĘ TOBIE BARRRRDZO MOCNO







w promykach słonka które się dzisiaj łaskawie pojawiły !!! bo raz padało raz wiało nie podoba mi się oj nie podoba ta pogoda ... i ani modły ani czary ani prośby ani groźby nie działają oj nie działają - może by jakiegoś szamana wyhaczyć?!
moi mili nie jest łatwo oj nie jest ale co tak nikt nie obiecywał że będzie :)