czwartek, 24 lutego 2011

obiekty moich westchnień,

oj podoba podoba podoba ... i to jeszcze jak - widziałabym te cudeńka na moich kuchennych blatach :) ale cena zwala z nóg a poza tym poczytałam że ekspreśnik do kawy to nie koniecznie ?! :(
za to piekielna kuchenna maszyna do ciastowania to i owszem jest ok
a może Wy coś wiecie na temat kitchenaid ?
jeśli tak bbbbb proszę o opinie. Kolorowych snów.

oto do czego wzdycham !!!





5 komentarzy:

HANNA pisze...

Nie pomoge, ja sie wystrzegam wszelkich maszyn piekielnych jak ognia. stawiam na tłuczek, trzepak i takie tam. Odpisz please

Balbina pisze...

Ekspres fajny jak znalazł do mojej nowej firmy :-)

Unknown pisze...

oj nie Ty jedna kochana, nie Ty jedna :)
Ale ostatnio coś moda na ten sprzęt :) Buzinki

HANNA pisze...

Zacieła sie mi sis, buuu

doris144 pisze...

Ja mam ten mikser, tylko pomarańczowy. Dostałam trzy lata temu na urodziny od męża. Jest prześwietny, nie wyobrażam juz sobie pieczenia bez niego. Doskonale ubija jaja, wyrabia wszelkie ciasta. Dokupiłam sobie wałkownicę a ostatnio maszynkę do mięsa tzn. doklada sie do niego. Jak ktos piecze, to warto odkładac na niego pieniążki, bo nie dość, że bardzo pomocny, to jeszcze jest ozdoba kuchni