piątek, 24 lutego 2012

gościnnie,kulinarnie miłłoooo :)

W środku tygodnia mieliśmy długo oczekiwanych gości, więc moje kulinarne kuchniowanie myślało co by tu nowego zrobić żeby domownikom bananowiec nie wychodził bokiem, będąc u kosmetyczki przy rozmowach o niczym zgadałyśmy się z Anią o ciastach i ......... skorzystałam z jej przepisu, trochę się bałam bo goście kulinarnie biją mnie na głowę ale .. co tam, myślę sobie spróbuję ...


1- biszkopt
2 - masa truflowa
3 - bita śmietana




biszkopt wiecie jak robić więc nie będę się rozpisywać ja po przekrojeniu go na pół pokropiłam alkoholem :) żeby nie był suchy,
a masa truflowa mmmmmmmmmmm mogłabym ją samą zjeść :) 30 dkg trufli (ja kupuje tylko z formy odra są w czarnym papierku ze złotymi napisami moje naj naj naj ulubieńsze ) do tego kostka masła i ciut więcej niż 1/2 szklanki mleka - roztopić w rondelku, wystudzić niech zgęstnieje i rozsmarować na połówce biszkopta :) drugą przykryć i na nią położyć ubitą śmietankę 30% .. chyba smakowało :)




w oczekiwaniu na gości




przepiękna paprotka od gości i pastelowe prezenty które Wam pokażę w następnym poście :)




miłego dnia Wam życzę i serdecznie pozdrawiam m.

9 komentarzy:

ystin pisze...

Moniś, ciagle tylko goście i pyszności! nie za dobrze Ci tam???

Anonimowy pisze...

Ty sie lubisz znęcać nad ludźmi... Tymbardziej teraz kiedy mam humor w stylu bez kija nie podchodź
Normalnie ślinotoku dostałam:(
Niestety w moim biurze mam tylko zielona herbate, po drodze do pracy nic sobie do niej słodkiego kupić nie zdążyłam..
Pozdrawiam droga kuzynko
Agnieszka

monika pisze...

Justyś aj mówię Tobie dwa miesiące na okrągło gościnnie !! a kulinarnie też szaleństwo bo przecież nie można ciągle tego samego serwować :) czekam na Ciebie kochana menu możesz sobie zażyczyć jakie chcesz :) bardzo przyjemne jest się spotykać choć odczułam już ogromny minus - waga jest nie miła :( buziole

monika pisze...

Aguś kochana zapraszam jeszcze mam tiramisu :)

Anonimowy pisze...

Kochana wsiadam w kuferek podrózny i sie teleportuje do Ciebie, wstawiaj wode na herbate:P

Anonimowy pisze...

Oj Moniś:kusisz:*D a ja postanowienie wielkopostne postanowiłam zrobić(zero słodyczy), myślisz, że może być od...poniedziałku:_(
cmoki
dorcia
ps.luknełam głębiej i zobaczyłam nie tylko śliczną paprotkę ale pięknie nakryty stół i extra wnętrzE:)

monika pisze...

Dorciu kochana od poniedziałlku zdecydowanie :) czekam z kawusią na Ciebie :) ja też może od poniedziałku co?! buziaki i dziękuję za ciepłe słowa

Beatta pisze...

A gdzie ja tu dostane takie z odry w czarnym papierku ze zlotymi napisami! wrrr :(

monika pisze...

kochanie tylko słówko a zaraz tobie wyślę :)