środa, 6 marca 2013

czasami tak bywa,

czasami tak bywa, że nie jesteśmy w stanie zrobić nic, albo lepiej żebyśmy nic nie robili, nie należę do tych co piszą żeby pisać nie należę do tych aby uzewnętrzniać się z każdą bolączką i kłopotem - bo kto ich nie ma?
ale nie jest mi dobrze
nawet napiszę że jest mi źle
nie tak jest jak bym chciała
bez fajerwerków - tylko tak normalnie bym chciała  żeby było
... z moich tegorocznych obserwacji nie zanosi się żeby rapetem ..
znienacka miało być niczym cud miód malina
jest już marzec - może wiosna w końcu zagości i chociaż ona doda mi nadziei której naprawdę jak nigdy mi potrzeba?!
nie dzieje sie dobrze, patrzę na to wszytko i myślę sobie że dobrze że wierzę bo chyba bym się cała zagubiła, rozsypała ....

zima nie jest moja porą roku a ta co była dała mi się we znami jak moło która, ciągle zachmurozne niebo, ciągle zimno i do d.....
styczeń z lutym mimo wsztko w końcu przeminęły
przetrwałałam je, troszkę chorowałam i mały chłopiec też , dziewczynka za to dzielnie przebrnęła przez uroki zimy i zimna

ech ......

marzę o wytawieniu stołu na werandę (mąż powiedział że nie widzi przeciwwskazań może mi go wytawić i nawet krzesełko dostawi tylko jak ja na tym zimnie wytrzymam??)
marzą mi się turkusy na tej moje werandzie ....
jeszcze troszeczkę i sie uda ...
w zeszłym roku na wakacjach jak była Sis pojechałyśmy do Boczowa i  kupiłam na "śmietniku" Boczowskim dwa krzesełka ... są bardzo wygodne :)
trzeba je odświeżyć i jest pytanie czy malnąć je na turkusowo? bo taka kolorystyka ma bycc na werandzie czy zostawić białę bo co potem za rok? jak mi przejdzie turkus? a tylko poprosić Sis żeby uszyła jakieś fajne poduchy?




W moim najulubińszym sklepie Pepco znowu można szaleć ... tyle przydasió naustawiali że można zbankrutować ... i znowu nie kupię sobie jakiegoś ubranka na rzecz przydasiów
 co to za beznadziejna cecha we mnie mieszka .... ale ja naprawdę wolę do domu niż sobie

dzisiaj moje ciśnieni mnie powaliło 165/95 i nie chce puścić ... a tabletka nie pomaga

za to za oknem jest piękne słonko, na krzaczkach widać już maleńkie pączki ...

dobrej środy Wam życzę


ojej zapomniałabym Wam napisać mam kolejną trzecią już część książki
Mimi z blogu bomimi
niestety Mimi zamknęła swój blog
zasmucona jestem :(
a książka 
jak poprzednie 
suuuuuuuuuuuuuuuper !!!!!!!!!!!!!!!



buziaki 
M.

10 komentarzy:

ystin pisze...

Jakie cudne krzesełka... ja bym pomalowała... co tam, najwyżej będziesz przemalowywać... a turkusowe krzesełka będą super!!
Moniś, mam nadzieję, że będzie w końcu lepiej, musi...przytulam cieplutko♥♥♥

Konwaliowa Bombonierka pisze...

Kochana moja, jedyna siostrzyczko...
uszyję Tobie latem poduchy... lepiej mieć różne:) poszukam czegoś w kwiatki, kratki, kroki, paski... co zapragniesz...
tule Cię mega mocno... bo wiem, jak bardzo kolorowo nie jest...
Kocham, a to najważniejsze...
meliska, książka i wiedza, że kocham...i że zaarz bediz elato i ja znow do Ciebe przyjade:*

Atena pisze...

Po pierwsze zapraszam, zaprazam jesli tylko bedziesz w de. wpadaj :)

Po drugie nic sie nie martw niebawem slonko przyswieci, zrobi sie ciepelko i bedzie mozna siedziec na tarasie tez na to czekam. Krzesla pomalowalabym na bialo a ewentualne poduchy zrobila turkusowe, jak cos to sis uszyje nowe :)))

Co Mimi zamyka swoj blog, tego nie slyszalam.
usciski
ps: obserwuje Twoj blog ale nie wiem dlaczego nie wyswietlaja sie nowe posty :(

koko1971 pisze...

halo,halo kochana babeczko co ja tutaj czytam,nie dobrze, żle ,smutno!!! tulę mocno w tych dniach dla Ciebie nie dobrych i miejmy nadzieję ,że czarne chmury szybko odpłyną :)
Jak masz ochotę to maziaj krzesełka na turkus , zrobi się optymistycznie i może troszkę radośnie.
trzymam kciuki ,by wszystko do normy wróciło i mocno tulę raz jeszcze :*

monika pisze...

wszystkim Wam bardzo dziękuje
to dla mnie ważne że jest ktoś obok kto choć przez chwilke pomysli o mnie
dziękuję

Ali pisze...

Też tak mam, kupuję do domu, a powinnam jakąś bluzkę, ha ha ha . Krzesełka są śliczne , nie maluj, inne rzeczy mogą być w ulubionym kolorku ale krzesła niech zostaną białe, pozdrawiam

zuzamoll pisze...

sliczne te krzesla !

zuzamoll pisze...

...wczoraj widzialam prawie identyczne krzesla w ElleDecoracion.uk po dobre 400 funtow sztuka:)

zuzamoll pisze...

prosze:)

http://www.telegraph.co.uk/property/propertypicturegalleries/8603672/Design-notebook-Ercol-chairs-by-Matthew-Hilton.html

monika pisze...

o kochana a ja za jedno zapłąciłam 65 zł :)
od razu człekowi bi się na duszy lepiej jak pomysli ile zaoszczędził :)
buziaki