poniedziałek, 18 marca 2013

pastelowo ...


pastelowo mi ,
pozbyłabym się wszystkim wcześniej zakupionych pierdułek na rzecz Ib Laursen ...
zakochana jestem w pastelach i w produktach, nie stety ceny nie są przychylne :(
ale ... może powolutku kroczek za kroczkiem z okazji imienin urodzin, dnia matki babci dziadka ktoś pomyśli że to by mi sprawiło ogrm radości - :)


















Wielkanoc zbliża się ogromniastymi krokami !!!
trzeba by było pomysleć o pisankach?


Dobrego tygodnai Wam życzę.
M.


ostatnio rządzą ciastka budwyniowe ...
o ciastkach było mniam tutaj !!



pa, pa ...

2 komentarze:

Demon II pisze...

ale u Ciebie śliczniutko!!
Apropo zakupów to chyba nic tak nie cieszy, jak zdobywanie upragnionych rzeczy krok po kroku. Jak kupisz wszystko hurtem to jednak nie daje tyle radości. NIe ma tego wyczekiwania, polowania a to tez wspaniałe uczucia:)
Budyniowe powiadasz... mniam trzeba spróbować, mój Łakomczuszek na pewno będzie się ze smakiem zajdał:)

koko1971 pisze...

Mnie też sie podobają te pastelowe skorupy,ale przecież nie można mieć wszystkiego!!!Dobrze ,że chociaż mogę nacieszyć oko zaglądając na wasze blogi :)
Sumienia nie masz kochana pokazując takie ciacho,oj nie masz!!!