poniedziałek, 17 czerwca 2013

zagmatwanie ...



nie umiem się poskładać nie wychodzi mi to
ani w domu ani w pracy a o blogu nie wspomnę
idzie to wszytko jak .....
nie wiem dlaczego myślałam,że moją cyfrą jest 13,
że rok 2013 to dopiero będzie - no i jest taki że niech już się skończy :(

w poszukiwaniu pracy trafił mi się urodzinowy wyjazd do Hamburga
nie spodziewałam się że to takie piekne miasto







pochodziłam, pooddychałam, popatrzyłam nie potrzebmnie wlazłam do sklepu DEPOT bo wyszłam chora :)
fajny to był dzień pojechaliśmy z dzieciakami, wesoło było w samochodzie , jakbyśmy jechali na wakacje ...... ech



w sobotę mój M skończył schody - kolejene :) mówi ze po pracy założy firmę układania schodów na zewnątrz nonononono :)
ja się bardzo cieszę bo już mniej piachu będzie wpadało do domku :) dobrze że kiedyś miałam jakieś tuje,
bo idelnie wkomponowały się sie przy schodach :)





ech ... niech zacznie się układać 
 bo schody wyszły cudnie :)
cudnego tygodznia 
niech słonko Wam i
dzień był cudowny

buziaczki M.

3 komentarze:

ystin pisze...

prawie zapomniałam, ze Ty jeszcze bloga piszesz.... wszytko juz widziałam na fb, pokomentowałam też, jedno mi sie tylko nasunęło- nie mają ci one za dużo miejsca , te tuje, przy schodach.... pamietaj, ze docelowo potrafią miec do 1,5m średnicy... niby to za kilka lat, ale wiesz jak ten czas zapierdala....
cmoki

monika pisze...

hahahahahhahah jak se porosna to se pomyśle :) docelowo maja zasłaniać :) a znajac moj ogrodniczkowato-hwaściarskie zamiłowania to oby rosły :)

Konwaliowa Bombonierka pisze...

eeeeeeeeeeee a ja lubiłam te górę różności.. a teraz schody....
nie chce schodów, za dużo schodów w moim życiu ostatnio.... chcę z górki....


:*luv