niedziela, 7 sierpnia 2011

radość przez łzy





niby coś robią - z naciskiem na NIBY !! niby się cieszę że jednak coś się dzieje i, że żółwim tempem krokiem posuwistozwrotnym :) idzie to JAKOŚ .. ale łzy mi same się leją że specialnie braliśmy firmę - bo ani ja ani małżon się nie znamy, że nie chcieliśmy brać kilku firm coby potem nie wyszło że ci się spóźnili bo tamci coś spierniczyli ... a tu się okazuje że nasi serdeczni znajomi którym kibicujemy w budowie domu mają stan identyczny jak my ... tylko że znajomy sam wyszukał obgadał tj zajął się wszystkim od A do Z i ma różne firmy - jedni od budowania inni od dachu itd itp ..... a geodeta wszedł do nich na działkę na
początku czerwca !!!!
a ja jak przyjechałam w piątek na budowę i zobaczyłam sobie SAMEGO JEDNEGO LUDKA siedzącego na dachu słuchającego na full muzyki i mającego wszytko i wszystkich w dupie - przepraszam jeśli uraziłam ale szlak może człeka trafić na takie nieróbstwo gdzie sama nie miałam przez ostatnie dwa tygodnie jak złapać oddech ... a on totalny "lajcik" i uśmiech .. i mówi "spokojnie szefowo będzie do środy" - no to ja zagotowana jak czajnik bo już to słyszałam tydzień temu ... jak tu nie zgłupieć?!






a my z sis juz powybierałyśmy kolory na ściany, panele, do tego płytki do łazienki na dole ... i na co komu ten pośpiesz?! no chyba nie nam ?!

miłego tygodnia Wam życzę nawet z odrobinką słonka i bez odrobinki deszczu

4 komentarze:

HANNA pisze...

oj Mikus, na pocieszenie dodam, ze bedzie gorzej, ale potem-potem to tylko lepiej. i jak pieknie, jak razem z Konwalka tworzycie,fiufiu. dawaj jakis rabek tajemnicy,
buziiole

Balbina pisze...

aleś Ty w gorącej wodzie kąpana, poczekaj będzie dobrze, będzie ok

monika pisze...

A TAM SAME SOBIE CZEKAJCIE !!!

Unknown pisze...

ja to mówi Maggie luzzzzzzzz ;P