uwielbiam las wczesną jesienią,
w niedzielkę z moimi chłopakami
wybrałam się na grzybobranie ;)
grzybów ..... jakby to napisać ... nie ma !!!!
nawet trujaki się pochowały :(
za to
powietrze, cisza,
śpiew ptaków,
słonko
dopisało
......
a sosik grzybowy ???
też się zrobił
miłego dnia
M.
2 komentarze:
ehhh jakie cudne foty!
a Chłopiec jaki piekny w tym wydaniu Leśnika Pana:)))))))))
cisza, zapach, światło... zielonośc... pyszoty:*
Kocham!
a u nas grzybki na łaczce naszj- co prawda tylko maslaki i kozaki, ale sosik był przepyszny...
a kurki były tez... z lidla...
cmoki
Prześlij komentarz