sobota, 3 września 2011

poddasze ma już swój podział ..

na poddaszu użytkowym w domq na kurzej stópce kolejny etap zakończono - jest zrobiony podział i w końcu moja beznadziejna wyobraźnia nie musi się wysilać tylko w końcu widać wielkość pomieszczeń i wiadomo jak można umeblować pokoje gdzie ma być kontakt itp, ucieszyło mnie jak zobaczyłam garderobę która - gdy patrzyłam na nia na rysunku - była maciupka a jak ja zobaczyłam w rzeczywistości to jest taka akurat :) miejsce na półki i wieszaki i nic więcej nie trzeba ...
pokoje dzieci wielkościowo wyszły akurat :) sypialnia i biurowo/gościnny małe ale w zupełności wystarczające - cieszy wielkość łazienki - ale i tak panowie budowlańcy z którymi rozmawiałam w środę mieli ze mnie największy ubaw bo gdy weszłam na górę oni mnie pytali o istotne w stawianiu ytonga sprawy a ja z radością na twarzy powiedziałam - hurraaa tutaj na holu zmieści się komoda!
no cóż kobiety pewne sprawy albo i większość odbierają wzrokowo :)
mam nadzieję że w przyszłym tygodniu pojawi się elektryk i hydraulik .. potem tynki posadzki właściwie można już się wprowadzać :)))))))))
miłego wiczoq wam życzę :) mineła 21:12 czasu lokalnego


6 komentarzy:

Balbina pisze...

no burzą idziesz Kochana na tej budowie burzą.
A wiesz ja dzisiaj byłam na budowie siostry mojego Konkubenta:-)
Kupili niedokończoną budowę szeregowca i właśnie są na etapie ciężkich prac i bardzo się zdziwili budowlańcy jak usłyszeli, ze odróżniam ceownik od teownika i na systemach dociepleń się znam. No cóż przydała się praca kiedyś dawno w branży budowlanej:-)
Oczywiście też się naśmiewali jak my z siostra ustawiałyśmy meble i wybierałyśmy kolor ścian, które są jeszcze nieotynkowane.
Oj wróciłam trochę dobita faktem, że ja pewnie na zawsze w tym bloku swoim pozostanę:-(

Konwaliowa Bombonierka pisze...

chcę już te ściany kolorować.....
Kocham:*

Do jutra!!!

HANNA pisze...

dawaj zdjęcia babo. Ty wzrokowo, a ja katusze w zyobraźnia przezywam. zdjecia dawaj

ps-lecim na wakacje hurarrararararar
za 2 tygodnie samochodem na 4 dni wypad do toscania, a potem 11 do 18 pazdziernik samolot i GRECJAJAJAAJAJ ale sie cieszę

monika pisze...

Balbinko trzymam kciuki kochana zobaczysz jak zaczniesz robic mamone w laboratorium to jeszcze nam pomożesz :)
Konwaliowa - już jade :)
Hanusia dobiłaś mnie jasna pogoda !!! wakacje znowu !!! bez przesady i Toskania i grecja no bez przesady !!! czekam na domek żebyscie do nas przyjechali :) ukochiwania dla synulka

ystin pisze...

Moniś- cudownie!!! ja też się cieszę, bo zamawówiłam płytki na hol... zostaje mi już tylko armatura i białe montaże... ( tylko????)- pewnie i tak będziesz szybsza.....
całuski!

monika pisze...

Justynko - może w połowie drogi wspóla parapetówa :) buziaki